Życie w stylu EKO

Jak już Państwo wiedzą, nasze gospodarstwo specjalizuje się w uprawie zbóż i produkcji mleka ekologicznego.
Jednak naszym celem nie tylko jest prowadzenie ekologicznego gospodartwa.
Staramy się także żyć w STYLU EKO.
Człowiek z naturą powinien żyć w zgodzie. Jest za nią odpowiedzialny i powinien ją chronić. Niestety powszechna nieświadomość zagrożenia naszego środowiska oraz bagatelizowanie problemów z zanieczyszczeniami powoduje, że musimy znaleźć inne alternatywne źródła energii :)
Chcę Państwu pokazać nasze sposoby na ochronę środowiska :) zatem zaczynamy.

1. Solary słoneczne na gorąca wodę.

 Jest to świetne rozwiązanie, gdy cały rok potrzebujemy ciepłej wody. W okresie wiosenno-letnim solary podrzewaja nam wodę do prawie 90 stopni. W naszym gospodarstwie gorąca woda gra kluczowa rolę. Musimy ja mieć prawie non stop ponieważ, do mycia dojarki i sprzętów do robienia naszych produktów niezbędna jest gorąca woda. Jakby nie solary musielibyśmy palić w centralnym lub nastawić elekrtyczny bojler.

2. Przydomowa oczyszczalnia ścieków.

Dzięki, temu rozwiązaniu ścieki zmieniają się w wodę. Specjalne żywe bakterie robią świetną robotę. Nie produkujemy ścieków przez co nie zanieczyszczamy środowiska. Wiadomo, że słodkiej wody jest coraz mniej dlatego takie oczyszczalnie są środowisku na prawdę potrzebne.

3. Fotowoltanika

 To jest hit w naszym gospodarstwie. Panele słoneczne pozwalają nam wyprodukować własną energię elektryczną ze słońca! Naszym zdaniem każde gospodarstwo domowe powinno mieć taka instalację. Wiadomo ile energii trzeba wytworzyć by powstał prąd. Słońce jest niewyczerpalnym źródłem, to dlaczego z niego nie korzystać by chronić naturę? A do tego zaoszczędzić na rachunkach :)

4. Energooszczędny piec.

W naszym gospodarstwie domowym zmieniliśmy piec na energooszczędny. W nim palić możemy tylko peletem i drewnem (z naszych lasow). Długo utrzymuje cieplo przez co idzie zdecydowanie mniej opału.

Odnawialne źródła energii to przyszłość naszej planety. Cieszymy się że rośnie świadomość, jednak to jeszcze za mało. Musimy pomóc naszej przyrodzie, by korzyści czerpał dwie strony a nie tylko człowiek.